21.12.2002
Komentarze: 1
Wczoraj przyjechalam do domu i zaczelo sie, jak zwykle caly dziiejszy dzien placze, iuz nie wytrzymuje psychicznie...... Mam tyle problemow nie tylko rodzina - ja chce do W-ia. Tam przynajmniej czuje sie bezpiecznie ( pod wzgledem psychiki) chociasz ostatnie dni tak mnie wykonczyly psychicznie ze sama juz nie wiem gdzie jest mi lepiej. Bo jak jestem we w to mam juz wszystkiego dosyc i chce jechac do L, a jak w L to odwrotnie, chyba wybiore sie do psychologa..... 18.12.02. zakochalam sie w clopaku ktorego znam 3 miesiace ale wczesniej nie zauwarzalam tego jaki on jest piekny, ten jego cudowny usniech......... odplywam...... ale wlasnie jest problem bo nie mage go rozgrysc nie wiem jaki ma stosunek do mnie. ale mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie wyjasni, zobaczymy......
Dodaj komentarz